W pisaniu, aby do czegoś dojść, trzeba albo mieć talent, albo ciężko pracować, a kto prócz talentu, nie ma ciekawej osobowości, temu nie pomoże nawet ciężka praca. Historia pokazuje, że sukces jest osiągany zwykle przez osoby najbardziej zdeterminowane. Jeżeli masz cel, plan i trochę wolnego czasu, nie czekaj na lepsze jutro i zacznij działać już teraz!
Czy masz ciekawą osobowość?
Aby się o tym przekonać, wystarczy wykonać proste zadanie. Kiedy już przyjdziesz po ośmiu wyczerpujących godzinach z pracy/szkoły/uczelni, przeżywając ten dzień równie szaro, jak szereg poprzednich dni, siądź wygodnie przed biurkiem i zastanów się, co ciekawego Cię dzisiaj spotkało. Czyżby nic? A może jednak wychodząc z tramwaju natknąłeś się na jakąś dziwną osobę? Czy ten facet w niebieskim dresie przypominający Borysa Szyca nie miał na sobie przypadkiem damskiej torebki? A może to nie przypadek? Czy siedemdziesięcioletnia kobieta, która wychodziła z kościoła, nie była ubrana jakoś podejrzanie? Co robił ten znak anarchii na jej bluzce? Wyłap każdy najdrobniejszy szczegół z twojej podróży pociągiem, tramwajem, spaceru, a okaże się, że dzień który wcześniej uważałeś za byle jaki i szary, obfituje w wiele niezwykłych zdarzeń i postaci. Kiedy już dojdziesz do wniosku, że masz coś ciekawego do powiedzenia, weź stary zeszyt, lub otwórz edytor tekstu w laptopie i zacznij działać!
Literatura to warsztat
Zdobywa się go niestety ciężką pracą. Tadeusz Różewicz, często lubił wspominać, że zanim sam wziął się do pisania, przeszedł gruntowne studia z zakresu literatury, od Kochanowskiego do Przybosia. To jedynie potwierdza regułę, że na świecie nie ma nic za darmo. Zanim napiszesz już swoją Zbrodnie i karę, czeka na Ciebie wiele godzin spędzonych w pocie czoła przy poprawianiu fragmentów opowiadania lub wiersza. Stephen King, twórca horrorów i jednocześnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych pisarzy na świecie mówił, że jeśli nie będziesz poświęcał codziennie ośmiu godzin na czytanie i pisanie, nie zostaniesz nigdy dobrym pisarzem. Nawet jeśli nie możesz sobie pozwolić na siedzenie przed biurkiem przez tyle godzin, staraj się, aby Twoja praca nad tekstem była wykonywana systematycznie i z dużym zaangażowaniem.
Przede wszystkim pisz
Na stronie internetowej biblioteki Uniwersytetu Yale w Stanach Zjednoczonych, znajdziemy fotografie maszynopisów Witolda Gombrowicza, między innymi Kosmosu, ostatniej powieści w dorobku polskiego pisarza. Nie byłoby w tym maszynopisie nic dziwnego, gdyby nie to, że jest on całkowicie przekreślony i w ogóle nie zbiega się z tym, co możemy przeczytać w oryginale powieści. Witold Gombrowicz miał bowiem zwyczaj konstruować utwory w ten sposób, że najpierw rozpisywał na maszynie kilkanaście stron potencjalnego tekstu, by zostawić z niego stronę, a czasem tylko kilka słów. Tak na przykład powstały gęba i łydka ze słynnego Ferdydurke. Uczy nas to tego, że w pisaniu najważniejsze jest przede wszystkim… pisanie. Ślęczenie nad pustą kartką w oczekiwaniu na wenę, nie jest dobrą metodą na sukces. Weź do ręki długopis lub pióro i napisz kilka stron opowiadania, a kiedy skończysz, przeczytaj dokładnie tekst. Być może jest tam kilka, kilkanaście zdań, które warto by było zostawić?
Czytaj
Nawet najbardziej oryginalni pisarze, mieli jakieś wzory, które starali się naśladować. Nie znaczy to jednak, że należy przejmować czyiś styl, gdyż istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że popadniemy w kicz. Naszym celem ma być stworzenie własnej marki. Światu wystarczy już w zupełności jeden Stasiuk i Masłowska. Dlatego trzeba dużo czytać, żeby nie okazało się, że przez przypadek napisaliśmy powiedzmy Sto lat samotności. Kto z nas chciałby bowiem być posądzony o plagiat? Nie istnieje taki kanon, o którym moglibyśmy powiedzieć, że z całą pewnością rozszerzy nasze horyzonty. Uważna lektura Harrego Pottera, może nam więcej czasem przynieść, niż pośpiesznie i niedbałe przerobiony Ulisses. Dlatego nigdy nie śpiesz się z lekturą, a może warto by było zajrzeć do jakiegoś czasopisma i dowiedzieć się co inni myślą o książce?
Jeśli nic nie stoi na przeszkodzie, wystarczy teraz chwycić za pióro i… do roboty!